W jakim stopniu większa dostępność kredytów przekłada się na popyt na mieszkania? Czy po obniżce stóp procentowych wzrosło zainteresowanie inwestorów projektami mieszkaniowymi, przeznaczonymi pod wynajem instytucjonalny? Jak zmiana na rynku kredytowym wpływa na plany inwestycyjne firm? Czy deweloperzy planują inwestycje podmiejskie i w zewnętrznych dzielnicach miast, by poszerzyć grupę nabywców mieszkań ze względu na niższe ceny? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl
Zuzanna
Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
Każda obniżka stóp procentowych pozytywnie wpływa na
popyt na kredyty hipoteczne, a tym samym na zakup mieszkań. W przypadku naszych
inwestycji około 50 proc. transakcji jest realizowanych przy wsparciu kredytu
hipotecznego. Oceniamy, że wraz ze wzrostem cen odsetek ten będzie wzrastał.
Zatem, każde zmniejszenie oprocentowania kredytów hipotecznych działa
stymulująco na popyt.
Ostatnia obniżka stóp była znacząca, ale trudno
ocenić, na ile jej wielkość podyktowana była zbliżającymi się wyborami. W
związku z tym należy się liczyć że po wyborach tempo obniżek zostanie
zmniejszone. W takiej sytuacji trudno podejmować decyzje o uruchamianiu nowych
inwestycji, kiedy nie ma pewności czy klienci będą mieli możliwość uzyskania
kredytu.
Angelika Kliś, członek zarządu
Atal
Niższa stopa oprocentowania to teoretycznie niższy koszt kredytowania zakupu mieszkań, ale i lepsza zdolność kredytowa, a więc dobra wiadomość dla deweloperów i tych ich klientów, którzy nie mogą skorzystać z preferencyjnych stawek programu BK 2 proc. Jednakże, mimo obniżki stawek przez RPP, aktualne oprocentowanie wciąż jest stosunkowo wysokie, gdy porównać je z tym sprzed 2-3 lat.
Zwiększone
zainteresowanie klientów, związanych z rynkiem najmu instytucyjnego obserwujemy
już od wiosny, natomiast nie działamy w tym sektorze. Choć rynkowe perspektywy
ostatnio polepszyły się, to jako duży deweloper nie działamy impulsywnie. Konsekwentnie
realizujemy plan na ten rok i wprowadzamy do oferty nowe projekty. Ponieważ
projektujemy nasze inwestycje pod kątem różnych grup odbiorców, w naszym
portfolio znajdują się również te lokowane na przedmieściach. Między innymi ze
względu na większą przystępność cenową poszukują w nich mieszkań przede
wszystkim rodziny.
Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction
Na tę chwilę widzimy pozytywne aspekty ostatniej
obniżki stóp procentowych, jak i bardziej dostępnych kredytów. Na rynek wrócili
młodzi ludzie, poszukujący swojego pierwszego mieszkania, choć wśród
beneficjentów kredytu 2 proc. zauważamy także osoby nieco starsze. Wrócili
również klienci, którzy wstrzymywali się z decyzją zakupową, licząc na
stabilizację sytuacji gospodarczej oraz mniej restrykcyjne warunki
kredytowania. Widząc malejąca podaż i rosnące ceny coraz chętniej
podpisują umowy zakupu.
Jeśli
chodzi o osoby kupujące nieruchomości w celach inwestycyjnych, w tej grupie nie
zauważyliśmy istotnych zmian. Inwestorzy są aktywni praktycznie przez cały
czas. To głównie osoby kupujące lokale za gotówkę, najchętniej te z możliwością
odliczenia podatku VAT w wysokości 23 proc. Zakupom tym sprzyja zbliżający się
koniec roku, który przyspiesza decyzje z uwagi na chęć optymalizacji podatkowej.
A mówimy tu o sporych sumach, nawet w wysokości 150 tys. zł.
Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i
Wrocław w Grupie Robyg
Tego typu
obniżka stóp procentowych może być minimalną ulgą dla osób spłacających bieżące
kredyty, jednak nie jest stymulatorem popytu na rynku nieruchomości
mieszkaniowych. To nadal bardzo wysoki poziom oprocentowania, który utrudnia
dostępność finansowania mieszkań. Dlatego znacznie ważniejsze są programy
rządowe ułatwiające zakup swojego lokum – jak obecnie Bezpieczny Kredyt 2 proc.
Takie programy powinny być stałym elementem polityki państwa, gdyż docelowo
wpływają pozytywnie na PKB kraju, zwiększają poczucie bezpieczeństwa obywateli
i wspierają politykę prorodzinną.
Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor sprzedaży Ronson Development
Obniżka
stóp procentowych ma charakter pro-popytowy i z punktu widzenia rynku
nieruchomości jest dobrą informacją, zarówno dla klientów, jak i deweloperów,
bo pobudzi kolejne grupy osób, które chcą kupić mieszkanie, zwiększy
zainteresowanie kredytem hipotecznym oraz wzmocni chęć inwestowania na rynku
nieruchomości. Widzimy ożywienie klientów, którzy dotychczas z różnych powodów
odkładali decyzję zakupową, a jednocześnie nie są odbiorcami programu
Bezpieczny Kredyt 2 proc. Niebagatelne znaczenie ma kwestia, czy obniżka stóp
będzie miała charakter trwały, a tym samym wpłynie na rynek długofalowo.
Zainteresowanie naszą ofertą
sprzedażową było na tyle duże, że jeden z etapów projektu Ursus Centralny, przeznaczony
pod wynajem instytucjonalny, zdecydowaliśmy się wprowadzić do regularnej
sprzedaży, a tym samym przesunęliśmy plany w zakresie PRS na przyszły rok.
Założenia inwestycyjne firmy
są efektem długofalowej strategii, nie uzależniamy ich od kolejnych programów.
Jeszcze w tym roku uruchomimy kolejny etap projektu Nowe Warzymice w Szczecinie
oraz zupełnie nowy projekt Zielono Mi na Dolnym Mokotowie w Warszawie. Przed
nami też zupełnie nowe projekty i uruchomienia nowych etapów, także na
przedmieściach aglomeracji, czego przykładem jest kolejny etap inwestycji Eko
Falenty pod Warszawą.
Mariola
Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home
W porównaniu do sytuacji sprzed roku obecnie
sprzedaż mieszkań jest prawie trzykrotnie wyższa, a popyt na kredyty cztery
razy wyższy. Jest to efekt m.in.: obniżenia stóp procentowych, dzięki którym
raty kredytów hipotecznych są niższe nawet o kilkaset złotych. Jednak obniżka
stóp procentowych raczej nie będzie mieć aż tak wielkiego znaczenia dla osób
planujących zakup własnego M w najbliższym czasie. Na rynku kredytów
hipotecznych króluje bowiem program Bezpieczny Kredyt 2 proc., który gwarantuje stałą
ratę kredytu z oprocentowaniem 2 proc. przez pierwsze 10 lat spłat. Dzięki
niemu kredytobiorcy mogą sporo zaoszczędzić, zwłaszcza w porównaniu ze
standardowymi ofertami kredytów hipotecznych, nawet po obniżce stóp
procentowych. Do końca sierpnia br. złożono ponad 41 tys. wniosków na BK 2
proc. i podpisano niemal 6 tys. umów kredytowych na łączną kwotę prawie 2,16
mld zł.
Dawid Wrona, członek zarządu w
Archicom
Biorąc pod uwagę aktualne zawirowania rynkowe, każdy
deweloper staje przed dylematem polegającym na wyborze pomiędzy szybszą
realizacją budów w odpowiedzi na rosnący popyt a powściągliwością i rozsądnym
podejściem w zakresie wprowadzania nowych inwestycji i ustalania polityki
cenowej.
Należy mieć świadomość, że proces wprowadzenia na
rynek inwestycji wydłużył się z 2-3 lat nawet do 5-7 lat, a sukces projektu
wcale nie jest gwarantowany. Specjalizujemy się w dużych, miastotwórczych
projektach, co wiąże się z zamrożeniem kapitału rzędu 150-200 mln na wiele lat.
W związku z tym, w mojej opinii do uruchamiania kolejnych inwestycji należy
podejść z głową, bazując na analizie rynku, ale też biorąc pod uwagę czynniki
makroekonomiczne. Przy czym, dodatkowym wyzwaniem staje się stworzenie
produktu, który odpowiadałby na potrzeby nabywców w dłuższej perspektywie.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. wpływa na rynek
krótkoterminowo i jest adresowany do konkretnych osób. Jeśli chodzi o plany firmy
na najbliższe lata, w ciągu 2-3 lat, planujemy wybudować i sprzedać blisko 8
tys. mieszkań. Już w bieżącym półroczu odbędzie się start kilku nowych
inwestycji. Jesteśmy obecni na największych rynkach w kraju i nie wykluczamy
ekspansji. Kierujemy wzrok m.in. w stronę Aglomeracji Śląskiej czy Trójmiasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz