Czy bon mieszkaniowy, który ma pomóc kupującym mieszkania w pokryciu wkładu własnego do kredytu w formie dopłat lub gwarancji jest dobrym pomysłem w ocenie deweloperów? Czy nowa inicjatywa rządu okaże się wsparciem dla nabywców? Sondę prezentuje serwis nieruchomości dompress.pl
Andrzej Oślizło, prezes Develii
Każdy program wsparcia mieszkalnictwa w Polsce
jest pożądany, ponieważ pod względem warunków lokalowych niestety wciąż
jesteśmy w ogonie w Europy ze wskaźnikiem około 383 mieszkań na 1000 osób w
porównaniu z ponad 500 lokali w krajach zachodnich.
Na ten moment szczegóły tzw. bonu
mieszkaniowego nie są znane, dlatego trudno ocenić jak wpłynąłby na rynek. Bez
wątpienia poprzednie programy, takie jak Rodzina na Swoim, w ramach którego
państwo przez 8 lat dopłacało do raty kredytu czy Mieszkanie dla Młodych, w
ramach którego państwo dopłacało do zakupu mieszkania od 10 nawet do 30 procent
jego wartości, cieszyły się dużym zainteresowaniem. Z pewnością bezpośrednia
dopłata do wkładu własnego byłaby realnym wsparciem dla osób kupujących
mieszkanie na kredyt, szczególnie młodych, nabywających swój pierwszy
lokal.
Należy jednak zaznaczyć, że poza budowaniem
zdolności nabywczej poprzez różne dopłaty, ważne są działania zmierzające do
poprawy sytuacji po stronie podaży, np. przyśpieszające procedury administracyjne.
W największych miastach Polski oferta mieszkaniowa jest bardzo ograniczona. Dla
przykładu w Warszawie na koniec IV kw. 2020 roku było to niespełna 14 tys.
lokali wobec 19 tys. w IV kw. 2018 roku. Warto tu zaznaczyć, że nie wygląda na
to, aby sytuacja miała się poprawić z uwagi na spadek liczby wydawanych PNB dla
największych miast od 6 lat.
Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier
Polska
Generalnie należy ocenić ten pomysł jako
dobry. Każda forma pomocy państwa przy zakupie mieszkania jest ruchem we
właściwym kierunku. Pomocy potrzebują zwłaszcza młode osoby, które zamierzają
kupić mieszkanie po raz pierwszy w życiu. One oczekują wsparcia ze strony
państwa i chętnie z niego korzystają, co było widoczne kiedy obowiązywały dwa
programy rządowe: Mieszkanie dla Młodych oraz Rodzina na Swoim.
Małgorzata
Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding
S.A.
W 2018 roku nastąpił koniec programu Mieszkanie dla Młodych, polegającego na przyznawaniu dopłat do mieszkań zakupionych na kredyt osobom spełniającym określone warunki. Takie programy jak MdM czy Rodzina na Swoim wywarły wpływ na rynek mieszkaniowy w Polsce, zwiększając popyt. Były przy tym ogromnym wsparciem dla mniej zamożnych osób, które chciały realizować marzenia o własnym M. Nie mam wątpliwości co do tego, że nowy program wsparcia mieszkaniowego proponowany przez Ministerstwo Rozwoju, który miałby wesprzeć osoby nabywające nieruchomości na kredyt może być dla nich dużym ułatwieniem. Tym bardziej, że wysokość wkładu własnego jest dużą barierą, zwłaszcza dla młodych osób.
Monika
Perekitko, członek zarządu Matexi Polska
Naszym zdaniem jest to ruch w dobrym kierunku. Wielu nabywców, szczególnie młodych rodzin, które potrzebują nowego, często większego lokum ma problem z wniesieniem wkładu własnego na nowe mieszkanie. Sadzę, że bony lub program gwarancji państwowych dla rodzin i młodych nabywców byłby istotnym wsparciem w podejmowaniu decyzji o zakupie nowego mieszkania.
Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.
Pomoc dla nabywców mieszkań, zwłaszcza osób młodych jest
zawsze bardzo ważna. Każdy program, który ułatwia Polakom pozyskanie środków na
wkład własny zwiększa szanse na uzyskanie kredytu i zakup własnego M. Nasze
wieloletnie doświadczenia, oparte na wcześniejszych, podobnych programach, pokazują,
że taka rządowa pomoc powinna być systematycznie planowana i realizowana. Mamy
nadzieję, że założenia nowego programu pozwolą na jego dostępność dla wielu
Polaków.
Boaz Haim, Prezes Ronson Development
Wszystkie rozwiązania, które mają na celu wsparcie i rozwój mieszkalnictwa
w Polsce, oceniamy bardzo pozytywnie. Szczególnie, jeśli mają one charakter
systemowy i długoterminowy. Proponowany bon mieszkaniowy, skierowany m.in. do
dużych rodzin, zwiększy możliwości nabycia przez nie nieruchomości, a tym samym
korzystnie wpłynie na popyt.
Dla nas to ważna wiadomość, bo uwagę koncentrujemy głównie na rodzinach.
Tak projektujemy nasze inwestycje, aby spełniać kryteria, którymi kierują się
one przy wyborach zakupowych. Tworzymy więc inwestycje samowystarczalne z bazą
usługową i handlową, w pobliżu placówek edukacyjnych, dobrze skomunikowane z
centrum miast, a jednocześnie blisko terenów zielonych.
Mariola Żak, dyrektor marketingu i
sprzedaży Aurec Home
Zakup własnego mieszkania to bardzo
duży wysiłek dla każdego gospodarstwa domowego. Obecnie w Polsce nie ma
żadnych programów wspierających osoby, które nie mają pieniędzy na własny wkład
do kredytu, wkład do spółdzielni mieszkaniowej, czy partycypację w budownictwie
społecznym. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy w nowym programie będzie
obowiązywać kryterium wieku czy posiadania rodziny, chociaż wydaje się to być
bardzo prawdopodobne. Moim zdaniem każde rozwiązanie, niezależnie od wieku
nabywcy, ale uwarunkowane sytuacją materialną bardzo pomoże wielu rodzinom. W
Polsce jest wciąż za mało mieszkań i trzeba robić wszystko, by ta liczba się
zwiększała. Jednak dobrze by było, gdyby programy mieszkaniowe, wspierające w
zakupie własnego M, trwały dłużej niż kadencja jednego rządu. Były już różne
programy, które po 2-3 latach okazywały się nie spełniać oczekiwań Polaków.
Najważniejsze, żeby program był dobry i długookresowy.
Zuzanna
Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic
Wszelkie formy dopłat i pomocy w nabywaniu
własnych mieszkań to dobry pomysł. Wielu naszych klientów skorzystało z
programów Rodzina na Swoim i Mieszkanie dla Młodych. Niektórzy młodzi ludzie
mają wystarczające dochody, by pokryć koszty najmu, ale nie mają zdolności kredytowej.
Dopłaty dla osób nie posiadających innego lokum bądź tych z niewystarczającą zdolnością
kredytową zdecydowanie pozytywnie wpłyną na rynek.
Niezwykle istotne jest jednak weryfikowanie,
czy osoby te nie posiadają już jakiegoś mieszkania lub jakie mają możliwości
finansowe. Brak kryteriów dochodowych czy lokalowych może wspierać nabywanie
mieszkań w celach inwestycyjnych, a co za tym idzie przyczynić się do dalszego
wzrostu cen.
Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest
Każda forma pomocy nabywcom mieszkań jest dobra, ponieważ umożliwia szerszej grupie osób kupno własnego mieszkania. Obecnie wiele z nich nie stać na zgromadzenie wkładu własnego, co powoduje brak możliwości uzyskania kredytu hipotecznego. Trzeba także wziąć pod uwagę, że większość banków nadal wymaga co najmniej 20 proc. wkładu własnego, a to wiąże się z koniecznością zaoszczędzenia kilkudziesięciu tysięcy złotych. Wprowadzenie bonu mieszkaniowego przyczyni się do dalszego rozwoju rynku mieszkaniowego w Polsce.
Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development
W mojej ocenie pozytywnie należy ocenić już to, że rząd wyraża intencję zmierzenia się z problemami mieszkaniowymi. Trzeba bowiem mieć świadomość, że według różnych źródeł deficyt mieszkań w Polsce szacuje się w przedziale od około 600 tys. do ponad 2 mln lokali. Trudno natomiast wyrazić jednoznaczną ocenę co do samego rozwiązania, jakim jest bon mieszkaniowy, biorąc pod uwagę dostępne aktualnie informacje. Obserwujemy ten temat i liczymy na to, że wkrótce będzie podane do publicznej wiadomości więcej danych. Interesują nas oczywiście kryteria dotyczące samych lokali oraz tego, kto będzie beneficjentem tego narzędzia. Oprócz tego ważna jest informacja, w jaki sposób inwestorzy będą mogli rozliczać bony.
Wojciech Chotkowski, prezes zarządu
Aria Development
Każda inicjatywa, której zadaniem
jest wsparcie rynku mieszkaniowego jest dobra. W Polsce ciągle jest za mało
mieszkań i warto rozwijać tego typu projekty, które powinny być programem
długofalowym, bez względu na zmiany polityczne. Bon powinien wesprzeć przede
wszystkim młodych ludzi, którzy dopiero planują założenie rodziny. Niestety
obawiamy się, że ta forma pomocy będzie albo bardzo skromna, albo obwarowana
dodatkowymi warunkami.
Tomasz
Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon
Każda inicjatywa wspierająca młode osoby jest pożądana. Młodzi ludzie rozpoczynający swoje życie zawodowe mają problem z uzbieraniem środków na wkład własny i na wykończenie mieszkań. Bon mieszkaniowy może pomóc im w pozyskaniu własnego mieszkania. Na tą chwilę nie znamy większej ilości szczegółów, więc ciężko oceniać cały program.
Sebastian Barandziak, prezes zarządu
Dekpol Deweloper
Każda forma wsparcia Polaków przez rząd jest
przez nas pozytywnie postrzegana. Pomaga w zakupie mieszkania osobom, które bez
tego wsparcia nie mogłyby sobie na to pozwolić. Dzięki nowej formie pomocy
rządowej rynek powinien otworzyć się szerzej także dla nowych grup klientów.
Adrian
Potoczek, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Wawel Service
Trudno ocenić na ten moment kwestie bonu mieszkaniowego, gdyż nie zostały
podane jeszcze dokładne warunki, kto może się o niego ubiegać. Uważam, że
błędem było zamykać program, który się bardzo dobrze sprawdzał. Mówię tutaj o
wcześniejszym programie MDM – Mieszkanie dla Młodych, który rząd wprowadził dla
wsparcia rynku mieszkaniowego. Było to idealne rozwiązanie dla ludzi młodych,
którzy chcieli rozpocząć dorosłe życie i zakupić swoje pierwsze mieszkanie.
Jeśli chodzi o nową propozycję rządu, posiadamy zbyt mało informacji na ten
temat.
Autor: Dompress.pl